W rodzimym show-biznesie nie brakuje gwiazdorskich par, które od lat wzbudzają spore zainteresowanie mediów. Jednym z nich bez wątpienia jest Antoni Pawlicki i Agnieszka Więdłocha. Aktorzy po raz pierwszy spotkali się podczas kręcenia serialu "Czas honoru". Tam wcielali się w role zakochanych, jednak prywatnie spotykali się z kimś innym. Kilka lat później ich fikcyjna miłość przerodziła się w prawdziwe uczucie.
ZOBACZ TAKŻE: W pociągu, w sklepie z płytkami i w drodze na pogrzeb papieża! Te pary poznały się w NIETYPOWYCH okolicznościach (ZDJĘCIA)
Para przez długi czas starała się utrzymywać swoją płomienną relację w tajemnicy przed światem. Wczesną wiosną 2016 roku Antoni Pawlicki zdecydował się przenieść związek na kolejny etap. Aktor zarezerwował taras w jednej z krakowskich restauracji położonych pod Wawelem. Niestety romantyczną chwilę zepsuł paparazzo, nad czym ubolewała jakiś czas temu Agnieszka Więdłocha.
Moja rodzina dowiedziała się o moich zaręczynach z gazet, dwa tygodnie przed samymi zaręczynami. […] Kiedy powiedziałam babci o zaręczynach, ona powiedziała, że już czytała o tym w… gazecie. I mi, i jej było bardzo przykro... - wyznała aktorka w trakcie wywiadu dla magazynu "Grazia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historia związku Antoniego Pawlickiego i Agnieszki Więdłochy
Ślub gwiazdorskiego duetu odbył się już jednak w większej tajemnicy. Latem 2018 roku Antoni Pawlicki i Agnieszka Więdłocha przysięgali sobie m.in. miłość, wierność, a także inne rzeczy związane z małżeństwem podczas uroczystości w Opactwie Benedyktynów w Lubiniu w województwie wielkopolskim. Informacja o sfinalizowaniu związku aktorów wyszła na światło dzienne dopiero w dniu urodzin Antoniego. Wtedy to fani dostrzegli na jego dłoni obrączkę.
Dwa lata po ślubie Agnieszka i Antoni zostali rodzicami. Wówczas przywitali na świecie swoją córkę. Choć imię małej Walerii zostało ujawnione, to samą dziewczynkę starannie chronią przed obiektywami kamer czy paparazzi. Aktorzy nie zdecydowali się również na publikację wizerunku dziecka w mediach społecznościowych. Oboje rzadko decydują się na komentarze w sprawach prywatnych. W minionym roku, dopiero po lawinie spekulacji Antoni przyznał, że ich rodzina znów się powiększyła. Nie był jednak zbyt wylewny.
Mam w sobie przekorę, że jak wszyscy jakoś mają, to ja wolę mieć odwrotnie albo przynajmniej jakoś inaczej – wyznał aktor, zaznaczając, że nie widzi potrzeby, by przechwalać się zdjęciami swoich pociech na Instagramie.
ZOBACZ TAKŻE: Antoni Pawlicki w "Pytaniu na śniadanie" POTWIERDZIŁ, że doczekał się z Agnieszką Więdłochą drugiego dziecka