Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Antoni Pawlicki jest SKŁÓCONY Z RODZINĄ przez politykę. "Z bratem nie rozmawiamy. On i stryj ciągle uważają PiS za MNIEJSZE ZŁO"

300
Podziel się:

W przypadku Antoniego Pawlickiego spór polityczny skutkował konfliktem rodzinnym, gdyż część jego bliskich jest po drugiej stronie barykady. Brat swego czasu publicznie go potępił, a ojciec i stryj od lat współpracują z TVP. "Propaganda, która się tam sączy, utwardza PiS-owski elektorat" - grzmi aktor.

Antoni Pawlicki jest SKŁÓCONY Z RODZINĄ przez politykę. "Z bratem nie rozmawiamy. On i stryj ciągle uważają PiS za MNIEJSZE ZŁO"
Antoni Pawlicki mówi o podziałach we własnej rodzinie. Przez politykę... (AKPA)

Antoni Pawlicki nigdy nie należał do osób, które unikają zabierania głosu w bieżących sprawach politycznych i społecznych. Jakiś czas temu głośno było o tym, że zatrzymał furgonetkę antyaborcyjną na ulicach Warszawy, przez co z miejsca stał się w TVP persona non grata. Publicznej "reprymendy" udzielił mu wtedy nawet jego własny brat, Jan Pawlicki, który oskarżył go o "stawanie po stronie lewackich niszczycieli życia".

Nie jest tajemnicą, że Antoni Pawlicki ma zupełnie inne poglądy niż część jego rodziny. Dawał temu wyraz już wielokrotnie, między innymi przy okazji wywiadu dla "Gazety Wyborczej". Stwierdził wtedy, że przy wigilijnym stole będzie musiał przesiadywać z bliskimi, który popierają rząd "mający krew na rękach". Jego wyznanie wywołało w mediach sporo emocji.

Polityczne podziały w rodzinie Pawlickich stały się więc smutnym faktem. Antoni żalił się na nie przy okazji kolejnych wywiadów, a jego brat jedynie potwierdził przypuszczenia mediów przy okazji gorzkich słów, które swego czasu skierował do aktora na Twitterze. Warto wspomnieć, że Jan Pawlicki to były dyrektor Jedynki TVP i pełnomocnik zarządu Telewizji Polskiej ds. Agencji Kreacji Filmów i Seriali.

Nie jesteśmy jedyną w Polsce rodziną podzieloną przez poglądy polityczne i wyznawane wartości - przyznał publicznie brat aktora.

Z kolei sam Antoni Pawlicki przyznał we wspomnianej rozmowie z portalem Wyborcza, że nie mają żadnego kontaktu. Wyraźnie szukał też wytłumaczenia dla odmiennych poglądów jego bliskich.

Z bratem nie rozmawiamy, ale nie z powodów politycznych, ale osobistych. (...) Mam wrażenie, że ojciec i stryj nie są zmanipulowani tak do końca, że ciągle uważają, że PiS jest mniejszym złem, bo chyba w Polsce od dawna głosujemy na mniejsze zło - mówił.

Zobacz także: Pawlicki zachwyca się narzeczoną: "Cenię Agnieszkę Więdłochę jako aktorkę"

Tym samym wyszło na jaw, że po drugiej stronie politycznej barykady są też kolejni jego krewni, Tadeusz i Maciej Pawliccy, którzy współpracują z TVP. Pierwszy z panów od 30 lat działał w szeregach Telewizji Polskiej, natomiast stryj aktora jest producentem, współautorem publicystyki stacji oraz publicystą w prawicowych pismach. Nic zatem dziwnego, że trudno im się dogadać.

Z rodzicami mojej żony o polityce już nie rozmawiamy i może to jest wstęp do tego, żeby się spróbować porozumieć. Mama ostatnio nas odwiedziła i powiedziała, że ma już dosyć. Wszyscy jesteśmy w jakimś permanentnym przebodźcowaniu. (...) Od momentu zatrzymania ciężarówki nie dostałem już żadnych propozycji i TVP zrobiła paszkwil na mój temat. W materiale zostałem przedstawiony jako ten, który zachowuje się jak propagatorki aborcji ze słynnej okładki "Wysokich Obcasów". Z kolei kierowca owej ciężarówki skomentował, że robię to dla sławy - skwitował gorzko.

Co ciekawe, konflikt Antoniego ze stryjem sięga jeszcze czasów, gdy trwały przygotowania do tworzenia filmu "Smoleńsk". Maciej Pawlicki był autorem scenariusza wspomnianej produkcji i jej producentem, dlatego zabiegał o to, aby krewny wspomógł go aktorsko. Antoni odmówił i wprost określił scenariusz jako "bardzo słaby", przez co doszło do konfliktu. Aktor zapewnia jednak, że stryj "przyjął krytykę ze spokojem".

Choć przyczyny rodzinnego konfliktu Pawlickich wydają się oczywiste, to aktor nazywa je wprost. Jak twierdzi, w interesie TVP leżą właśnie podziały, bo skonfliktowanymi ludźmi łatwiej manipulować.

Propaganda, która się tam sączy, utwardza PiS-owski elektorat (...). Media są dziś używane do pogłębiania antagonizmu, bo skłóconymi plemionami łatwiej się zarządza - podsumował.

Co mają wspólnego "Emily in Paris" i "Gierek"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(300)
WYRÓŻNIONE
Gdynianin
3 lata temu
A co sączy się z TVN ? Miłość i wyrozumiałość ?
Ola
3 lata temu
Antek, kazdy ma prawo do własnych poglądow, dlaczego myslisz, ze Twoje są lepsze? Z twojej wypowiedzi bije poczucie wyzszosci.
Basia
3 lata temu
Smutne to. Nie wyobrażam sobie nie rozmawiać z siostrą, mama,tata, kimś mi bliskim z powodu polityki. Każdy ma prawo do własnych wyborów i poglądów. U mnie w rodzinie np jesteśmy podzieleni w sprawie cowida, szczepionek itp - ale nadal normalnie widujemy się, spotykamy, i nikt nie wyobraża sobie, żeby było inaczej. No ale my nie z tych elit hehe, tylko prości ludzie.
smutne
3 lata temu
Okazało że zarówno Marcin Wiącek (RPO) i Radosław Sikorski z Platformy jest przeciwko legalnej aborcji. Poparł PiSowca który się sprzeciwił nakładaniu kar dla osób protestujących przed klinikami aborcyjnymi w Hiszpanii. Czyli Sikorski uważa że protesty/modlenie się przed klinikami aborcyjnymi to coś normalnego i powinno być dozwolone. Kolejny po Schetynie, Ujazdowskim i Komorowskim ważny polityk Platformy, który jest przeciwko legalnej aborcji. Jeszcze niedługo się okaże że Tusk tak samo uważa mimo że chce wprowadzenia legalnej aborcji przez 12 tygodni. Jak oni nie będą rządzić razem z Lewicą to może nic nie być z tej legalnej aborcji którą obiecali, bo mają dużo polityków przeciwnych.
Tata
3 lata temu
Moja córka ma lewacko poglądy a ja prawicowe i co z tego kocham ją nad życie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (300)
Dzenifer
3 lata temu
Smutne to... Antek zamienił rodzinę na Kryśkę Jande
Zofia
3 lata temu
Antek jestem z tobą kiedyś ta twoja rodzina będzie się kajała teraz mają posadki w TVP to szczekają jak oni
Izi
3 lata temu
Oby ta Platforma co wyprzdawała państwo do spółki z PSL i przekłamywała historię nigdy nie zaczęli rządzić.
Ktos
3 lata temu
Jak mozna uznawac pis za dobro po 23 lat mosze zamknac swoja dzialalnosc tak zniszczyli Panstwo
GościuUuUu
3 lata temu
Ten Pan bez atencji nie wytrzyma. Pamiętam jak na ulicy krzyczał swoje imie i nazwisko.. "jestę antonii paawliiickiii"
Joasia
3 lata temu
W polityce powinno być więcej miłości. I w rodzinach też. A mniej kalkulowania i cynizmu. Wiem, marzenie ściętej głowy....
Rere
3 lata temu
Ty ale ja nie rozumiem tamci są za Pis ten za Po, każdy ma inne poglądy bo na tym polega demokracja. Więc niech się młody nie spina bo mu kiedyś auto zatrzymają i zezłomują za poglądy....
Magi
3 lata temu
A wiesz pan panie Antoni....do tej pory byłam po pana stronie, ale odkąd widzę co lewaki i pseudo dziennikarze promują, to zgadzam sie z pana rodziną i powiększam elektorat tychże. Nigdy nie stanę po stronie segregatorów i propagandystycznych kłamczuchów. To są dla mnie ludzie straceni. Pis nie do końca mi leży, ale gdyby lewaki były u wladzy mielibyśmy tu austrię adolfiankę
!!!!!!!!
3 lata temu
Pan Pawlivki zatrzymuję furgonetkę głoszącą hasła antyaborcyjne.Pani Janda porównuje ludzi do prostytutek Stuhr naśmiewa się z tragedii Smoleńskiej a pani Kurdej poniża żołnierzy pan Maleńczuk bije chłopaka z transparentem prolife.To jest yolerancja jsk dojdą siły liberano klewackie do qładzy to nie będzie można nawet w myśli się modlić nie mówiąc o tym że kościoły wszstkie chyba pozamykają
Migotka
3 lata temu
Abstrahując od poglądów i czynów pana Antoniego wydaje mi się, że jest trudnym człowiekiem, ale za to bardzo przystojnym.
abc
3 lata temu
PIS jest mniejszym zlem. Ciarki mnie przechodza jak sobie przypominam rzady PO. i panie premierze jak zyc?
Qwert
3 lata temu
Dziel i rządz.... politycy razem wódkę piją, a naród daje się rozgrywać jak dzieci. I jeszcze Antos wypowiada się w tonie meczennika ,jak to cierpi za miliony ,bo przecież racja jest po jego stronie
tom
3 lata temu
Trzymaj się Antoni! Już niedługo rodzinka przestanie się przyznawać do tego, że popierała kiedykolwiek PiS.
Płakać się ch...
3 lata temu
Przed drugą wojną światową ks.Kolbe miał widzenie i przepowiedział że zginie tyle ludzi na świecie ile dzieci zostało abortowanych i tak się stało.Wtej chwili w samej Europie zabijanych jest rocznie ponad milion dzieci.Co czeka ten świat strach pomyšleć.Napewno usuwanie płodu które ma wykształcone rączki główkę i nóżki nie jest czymś normalnym.I ten ryk na tych marszach kobiet jest przerażający.Egoizm pieniądz wygoda to się dziś liczy.Pewna piosenkarka chwaliła się że miała za małe mieszkanie 60 m i nie chciała już bawić się w pieluchy dlatego postanowiła usunąć dziecko.Najlepsze jest to że bierze udział i promuje ekologię biorąc udział w akcji zaadoptuj pszczółkę
...
Następna strona