Dorota Szelągowska dała się poznać jako ekspertka od wnętrzarskich metamorfoz. Wiele mówi się jednak nie tylko o jej zawodowych sukcesach, lecz także o burzliwym życiu prywatnym. Niektórzy mogą nie kojarzyć, że Dorota ma dorosłego syna Antoniego, który jest jej oczkiem w głowie. Jego ojcem jest Paweł Hartlieb.
Zobacz też: Dorota Szelągowska chwali się synem w jego 23. (!) urodziny. "Uśmiech jak mama i babcia" (FOTO)
Dlaczego syn Doroty Szelągowskiej nie nosi nazwiska ojca? Ujawniła powód
Dziś Antoni ma już 23 lata i ciężko pracuje na własne sukcesy. Choć relacja Szelągowskiej i Hartlieba to już przeszłość, to wciąż łączy ich syn, który jednak na co dzień nie nosi nazwiska ojca. Po rozstaniu na życiowej ścieżce Doroty stanął Adam Sztaba, z którym była związana przez wiele lat. Dyrygent do dziś ma mieć bardzo dobre relacje z synem eksmałżonki.
Zobacz także: Dorota Szelągowska o nowym partnerze i "normalnym" życiu: "Jestem szczęśliwa i bez miłości też byłam"
Wielu zastanawia się jednak, dlaczego Antoni nosi nazwisko ojczyma, a nie ojca. Na ten temat wypowiedziała się sama Szelągowska, która wyjaśniła sprawę w rozmowie z portalem Jastrząb Post. Okazuje się, że Antek zmienił nazwisko jeszcze jako nastolatek.
Antek, odkąd skończył rok, był wychowywany przez Adama Sztabę, mojego byłego męża, który przejął nad nim opiekę. I kiedy miał 14-15 lat, zmienił nazwisko na nazwisko Adama - przyznała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, na zmianę nazwiska przystał ponoć nawet ojciec Antoniego.
Jego biologiczny tata wyraził na to zgodę i Antek od tamtego momentu nosi nazwisko swojego przybranego taty, który go wychował.
Jednocześnie gwiazda przyznaje, że w jej rodzinie sytuacja z nazwiskami jest dość skomplikowana.
U mnie w rodzinie z tymi nazwiskami to jest bardzo skomplikowana rzecz, bo ja np. noszę swoje panieńskie nazwisko, które mam w dokumentach od kilku lat, bo po drodze nazywałam się zupełnie inaczej, więc u nas to jest rodzinne - zamieszanie z nazwiskami - podsumowała.