Izabela Miko nadal aspiruje do tytułu producentki filmowej w Hollywood. Pierwszym sukcesem aktorki, jest obraz Desert Dancer. Film przedstawia historię mężczyzny, który "mimo narodowego zakazu tańczenia ryzykuje wszystko, by założyć własną grupę i realizować marzenia". Okazuje się, że Iza wpadła na pomysł realizacji filmu trzy lata temu, dopiero wtedy dowiedziała się, jak wygląda życie w Iranie. Była zszokowana, że ludzie nie mogą wyjść na ulicę i chociażby tańczyć. Poruszona postanowiła nie tylko wyprodukować wspomniany obraz, ale również zaapelować do demokratycznych społeczeństw.
Wyzywam ludzi, aby wychodzili na ulicę i tańczyli. Chciałam zwrócić uwagę na to, że jesteśmy w stanie tańczyć publicznie, a w Iranie nie jest to możliwie. Jak się dowiedziałam o tym trzy lata temu, nie mogłam w to uwierzyć. Nagraliśmy jeden filmik, jak weszliśmy do urzędu i zaczęliśmy tańczyć.
_
_
_
_
_
_
_
_
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news