Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ariana Grande ma szansę na Oscara. W jej karierze nie zabrakło SKANDALI. Przylgnęła do niej łatka "ZŁODZIEJKI mężów"

53
Podziel się:

Sukces "Wicked" sprawił, że Ariana Grande błyszczy dziś w Hollywood, a ostatnie miesiące upłynęły jej pod znakiem walki o Oscara. W trakcie jej kariery nie brakowało jednak skandali, a metka "złodziejki mężów" nie jest jedyną, którą próbowano przypiąć piosenkarce. Czym jeszcze Ariana naraziła się fanom i za co musiała przepraszać w telewizji?

Ariana Grande ma szansę na Oscara. W jej karierze nie zabrakło SKANDALI. Przylgnęła do niej łatka "ZŁODZIEJKI mężów"
Ariana Grande (Getty Images)

Ariana Grande dała się poznać Amerykanom jako czerwonowłosa Cat Valentine w telewizyjnym show "Victorious" popularnej wylęgarni talentów Nickelodeon, który miał swoją premierę wiosną 2010. Doświadczenie sceniczne, które zdobyła jako dziecko na Broadwayu szybko sprawiło, że stała się największą gwiazdą serialu, a jej imponujący wokal zainteresował również producentów muzycznych. Niespełna trzy lata później na rynku ukazał się jej debiutancki album "Yours Truly", co przyniosło jej nie tylko pierwszy #1 na listach przebojów, ale i zainteresowanie mediów. A to z każdą kolejną hitową piosenką tylko rosło i Ariana stała się nową ulubienicą tabloidów. Równie często, co o jej talencie, rozpisywano się o rzekomych fochach i zachowaniach godnych prawdziwej diwy. Wzorem swojej idolki, Mariah Carey, Grande pozwalała fotografować tylko lewy profil swojej twarzy, a gdy na planach zdjęciowych ktoś próbował używać czerwonego światła, Ariana groziła, że jeśli to zrobią, "zabije się". Z kolei podczas kręcenia teledysków drobniutka wokalistka miała żądać, aby ją… noszono na rękach, by przypadkiem nie musiała poruszać się po planie samodzielnie. Grande wyśmiewała te plotki w wywiadach, ale z czasem stały się one jej niewygodnym znakiem rozpoznawczym.

Afera z pączkami i "nienawiścią do Amerykanów"

Wisienką na torcie, a raczej pączku, okazała się afera, której Ariana mało nie przypłaciła karierą. W lipcu 2015 TMZ opublikowało nagranie, na którym mogliśmy zobaczyć gwiazdę w towarzystwie przyjaciół w cukierni Wolfee Donuts w Los Angeles. W pewnym momencie piosenkarka… polizała wystawione na sprzedaż pączki, klnąc przy tym "nienawidzę, k*rwa, Amerykanów, nienawidzę Ameryki!". Wideo stało się wiralem liczącym dziesiątki milionów odtworzeń, a Grande wrogiem publicznym numer jeden. Za ten absurdalny incydent nie wystarczyło kilkanaście przeprosin na Twitterze, bo Ariana musiała jeszcze pofatygować się do "Good Morning America" i przeprosić na żywo urażonych obywateli. Stawka była wysoka - nawoływano do bojkotowania jej muzyki i produktów, które firmowała swoim nazwiskiem. Takie rzeczy tylko w Ameryce…

Wiele dyskusji toczyło się również wokół koloru skóry mającej włoskiej korzenie Grande. W pewnym momencie jej zamiłowanie do samoopalacza zakrawało nie tylko na uzależnienie, ale i blackfishing. Zdarzało się, że młoda artystka miała na czerwonym dywanie ciemniejszy odcień skóry niż jej czarnoskóre koleżanki z branży. W wywiadach zaś imitowała charakterystyczny akcent ("blaccent") czarnych Amerykanów, co w połączeniu z jej stylizacjami, coraz mocniejszym brzmieniem r’n’b i wokalizami inspirowanymi czarnoskórymi wokalistkami, prowadziło do dość szokujących wniosków - czyżby Ariana, a raczej "Blackiana" jak nazwali ją fani, robiła jakiś dziwny cosplay czarnoskórej kobiety, by sprzedawać więcej płyt? Dziś Grande jest blada jak ściana, a w blond włosach i delikatnym makijażu nie przypomina już "Blackiany". Przynajmniej do czasu kolejnej płyty.

Ariana Grande i łatka "złodziejki mężów"

Wszystkie te skandale jednak bledną w obliczu najpoważniejszego zarzutu wobec Ariany, z którego nie są w stanie wybronić jej nawet najwięksi fani. Piosenkarka od lat uważana jest za "złodziejkę mężów" i oskarżenia te nie są bezpodstawne. Wręcz przeciwnie - Grande ma dość długą historię "podejrzanych" związków ze zdradami w tle. W 2013 młodziutka gwiazda spotykała się z Jaidonem Brooksem, a po rozstaniu australijski influencer oskarżył ją o zdradę, której miała dopuścić się z Nathanem Syksem. Ariana randkowała z brytyjskim wokalistą zaledwie kilka miesięcy, bo miała już na oku kolejnego faceta - tym razem amerykańskiego rapera Big Seana. Był tylko jeden problem: gwiazdor był zajęty przez aktorkę "Glee", Nayę Riverę. Ba, para była nawet zaręczona! To natomiast nie stanowiło dla Ariany większego problemu.

W dniu, gdy Sean wrócił do LA, powiedział, że nie chce mnie widzieć. No cóż, dupku, mam klucze do twojego domu. Wchodzę tam, idę na dół, a na kanapie widzę drobną dziewczynę słuchającą muzyki. Kogo? Rymuje się z Smariana Schmande - pisała po latach w swojej autobiografii "Sorry Not Sorry" Rivera.

Jej kolejny poważny związek, tym razem z Mac Millerem, również nie obył się bez perturbacji. Muzyk miał poważne problemy z alkoholem i narkotykami, które ostatecznie doprowadziły w 2018 do jego śmierci. Zanim jednak do tego doszło, para co i rusz rozstawała się i schodziła. W kwietniu

2018 doszło do ostatecznego rozejścia, a Ariana chwilę później związała się z Petem Davidsonem. Co ciekawe, gwiazdor "SNL", w tym samym czasie "nagle" zakończył swój 2-letni związek z Cazzie David, a to oczywiście uruchomiło kolejną falę spekulacji na temat tego, że Grande lubuje się w zdradach i zajętych mężczyznach. Fani Maca Millera upatrywali w niej nawet przyczyn złego stanu psychicznego swojego idola.

Opiekowałam się nim, starałam się wspierać jego trzeźwość i modliłam się o jego równowagę przez lata i oczywiście zawsze będę to robić, ale zawstydzanie i obwinianie kobiet za niezdolność mężczyzny do utrzymania się w ryzach jest bardzo poważnym problemem - odparowała krytykom w oficjalnym oświadczeniu Ariana.

Po odwołanych jesienią 2018 zaręczynach z Petem Davidsonem i śmierci Maca Millera, wydawało się, że piosenkarka poszuka w końcu stabilizacji. Spekulowano wprawdzie o jej romansach, ale na kolejny poważny związek przyszedł czas dopiero na początku 2020, gdy zaczęła spotykać się z pośrednikiem handlu nieruchomościami, Daltonem Gomezem. Nieco ponad rok później Ariana i Dalton stanęli na ślubnym kobiercu, a gwiazda nie mogła nachwalić się małżeńskim szczęściem. Do czasu…

Pod koniec 2022 Grande poleciała do Londynu by rozpocząć zdjęcia do filmu "Wicked". Na planie poznała Ethana Slatera, z którym szybko się "zaprzyjaźniła". Przyjaźń kwitła w najlepsze, a Ariana i Ethan chodzili nawet na podwójne randki i poznali swoich małżonków. Mało tego, wokalistka namiętnie lajkowała zdjęcia żony Slatera na Instagramie i poznała ich niedawno narodzoną córkę. Tym większe było zdziwienie, gdy kilka miesięcy później brytyjskie tabloidy poinformowały, że Ariana i Ethan wdali się w romans i oboje złożyli papiery rozwodowe, aby zakończyć swoje dotychczasowe małżeństwa. W sieci wybuchł skandal, a internauci nawoływali do "cancellingu" Grande. "Źródła" związane z gwiazdą zapewniały wprawdzie, że nikt nikogo tutaj nikomu nie "odbił" i Ariana z Ethanem zbliżyli się do siebie dopiero po rozstaniu z małżonkami, ale bądźmy szczerzy - ta historia po prostu nie trzyma się kupy. Mówimy tu w końcu o artystce, która nagrała piosenkę "break up with your girlfriend, i’m bored".

Podczas promocji "Wicked" wysiłki PR-owców Grande przyniosły skutek i skandal wokół jej romansu z kolegą z planu nieco przycichł. Kontrowersje odżyły na nowo kilka tygodni po premierze filmu, gdy eks-żona Slatera, Lily Jay, zdecydowała się na publikację eseju, w którym w przejmujących słowach opowiedziała o depresji poporodowej i wyjeździe do Londynu za mężem z 2-miesięcznym dzieckiem pod pachą. Wszystko po to, by zostać porzuconą dla gwiazdy popu. Jay, która poznała Slatera w liceum i była jego żoną przez 6 lat, nie gryzła się w język.

Nikt nie bierze ślubu z myślą o rozwodzie, tak samo jak nie wsiadamy do samolotu, spodziewając się katastrofy. Ale naprawdę nigdy nie myślałam, że się rozwiodę. Zwłaszcza nie tuż po urodzeniu mojego pierwszego dziecka i zwłaszcza nie w cieniu nowego związku mojego męża z celebrytką - pisała w eseju dla The Cut.

Czas pokaże, czy ryzyko wizerunkowe, które Ariana podjęła decydując się na związek z żonatym mężczyzną, się opłaci. Publiczność potrafi wiele wybaczyć, ale w przypadku Grande zdaje się, że limit skandali obyczajowych został już wyczerpany i następnym razem nawet jej najbardziej zagorzali zwolennicy powiedzą po prostu "thank u, next".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(53)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Małgorzata P.
2 godz. temu
Nie rozumiem jej fenomenu.Ubranka i figura dziecka.Bedac facetem nie zwróciłabym na nią uwagi(ale nim nie jestem)
Beata S.
3 godz. temu
snieszne brwi
Axa
2 godz. temu
Koszmarny kolor włosów, jak kurczak
marta
2 godz. temu
Sory ale nie idzie na nią teraz patrzeć. Może karma wróciła?
AAAAA
23 min. temu
usieli być bardzo zdesperowani i wyposzczeni
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Taka prawda
2 godz. temu
Wygląda jak chore azjatyckie dziecko więc już na bank nikomu męża nie zabierze,nie z tym wyglądem
Gość
2 godz. temu
Czy kogoś jeszcze te oskary obchodzą? Serio to juz jest nudne.
Dodo
2 godz. temu
Myślałam, ze ona jest meksykanką. Tak wyglada. Poza tym może ta anoreksja to przez wyrzuty sumienia.
NIE LUBIĘ JEJ
2 godz. temu
Ona to totalny toksyk - być może wciągnięta przez show business za młodu została totalnie wyprana z jakichkolwiek wartości... Ale to nie tłumaczy zachowania "jestem najważniejsza nawet jeśli muszę wyrządzić ci krzywdę". Głos naprawdę bardzo dobry,ale sorry - jej zachowanie,obecna aparycja i ogólna otoczka - jestem na nie... Zresztą wolę muzykę z dawnych lat,współcześnie tylko można się zdołować słuchając tych wszystkich smętów...🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮
Gość
2 godz. temu
W Polsce kogoś taka miniaturka kobiety obchodzi??? 🤣 Litości
NAJNOWSZE KOMENTARZE (53)
Nana
19 min. temu
Już nie rob teraz z siebie takiej cnotki,😅
AAAAA
23 min. temu
usieli być bardzo zdesperowani i wyposzczeni
mąż żony
25 min. temu
To się nazywa " kłusowniczka "
Ania
53 min. temu
To tak jak u nas Kaczorowska.Bez makijażu zupełnie przeciętna.
Monia
1 godz. temu
Ja też nienawidzę Amerykanow i Ameryki. Najgłupszy narod obok ruskich.
Ajer
1 godz. temu
Kochana,powinnaś więcej jeść.Strasznie marnie wyglądasz.
Jan
1 godz. temu
Przykre dzieciątko.
:)))
1 godz. temu
Bara bara bara bara........Kolejna celebrytka Ariana Grande kolejna aktorka ciekawe w czym grała miauuu ,miauuu, miauuu, 🥰🥰🥰😍😍😛😛😘😘😜😜
Jajki
2 godz. temu
Nie znoszę jej.
To ja
2 godz. temu
Piskle
marta
2 godz. temu
Sory ale nie idzie na nią teraz patrzeć. Może karma wróciła?
Axa
2 godz. temu
Koszmarny kolor włosów, jak kurczak
Margo
2 godz. temu
Nominacje do Oskarow juz od jakiejs dekady nie sa wybierane na podstawie talentu aktorskiego, ale przez przynaleznosc do wlasciwej opcji politycznej czy popieranie ,,poprawnych'' i ,,jedynie slusznych'' pogladow- stad to oburzenie, ze ktos im cos wypomina jak tutaj Grande, bo tacy ludzie maja byc wzorem do nasladowania, a nie wolno ich krytykowac ( zwlaszcza ich moralnosci). Ci ludzie sa promowani jako nowi idole, ich poglady jako wzor ale niekoniecznie z powodu umiejetnosciach aktorskich: umiejetnosci sa niezbedne, ale akurat aktorskie sa na dalszym planie. Polityka i sztuka zawsze sie przeplataly, ale czasem w tej sztuce wiecej polityki niz sztuki...
Swojkkklll
2 godz. temu
ale NAJLEPSZY GLOS ... na miare Mariah Carey ..Carey nikt nie prezbije ale ADriana ma te same parametry wokalne tak jak Whitney jest w stanie zaspiewac kazda czarana wokalistka tak Mariah zadna ...