Faktem jest, że w ostatnich latach Ariana Grande nie mogła pochwalić się udanym życiem uczuciowym. Po tragicznej śmierci Maca Millera związała się z kontrowersyjnym komikiem Pete'em Davidsonem. Ta relacja nie przetrwała jednak zbyt długo, a sama wokalistka zapewniała, że tym razem nie zamierza już tak prędko wchodzić w kolejny związek.
Mimo to już na początku 2020 roku spekulowano, że u boku Ariany pojawił się ktoś nowy. Kilkukrotnie 27-latkę "przyłapano" bowiem u boku Daltona Gomeza - agenta nieruchomości i ponoć bliskiego kolegi Miley Cyrus.
Oficjalnie Grande ukochanego przedstawiła dopiero w maju, zapraszając go do udziału w teledysku do piosenki Stuck with U. Jak się natomiast teraz okazuje, ich relacja wkroczyła właśnie na nowy etap, bowiem Dalton oświadczył się Arianie, czym gwiazda pochwaliła się rzecz jasna na Instagramie, publikując przy tym serię zdjęć ze świeżo upieczonym narzeczonym i... pokaźnym pierścionkiem.
Fajna z nich para?