Gdy Filip Chajzer zakończył wieloletnią współpracę z TVN, wielu zastanawiało się, jakie będą jego kolejne zawodowe kroki. Przez ostatnie miesiące w życiu dziennikarza sporo się wydarzyło, a jego niektóre decyzje zostały odebrane jako nieco zaskakujące. Po wydaniu książki, otworzeniu budki z kebabem i szumnie obwieszczonej wyprowadzce do Hiszpanii, przyszedł czas na... bijatykę w klatce. Kilka dni temu ogłoszono, że 39-latek stanie do walki z youtuberem Gimperem w ramach Fame MMA. Internauci szybko przypomnieli sobie, że jeszcze nieco pół roku temu prezenter zarzekał się, że nie wkroczy do świata freak fightów za żadne pieniądze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filip Chajzer zawalczy w Fame MMA. Arkadiusz Tańcula nie jest zaskoczony
Jak się okazało, słowa Chajzera na temat walk celebrytów i godności utkwiły w pamięci Arkadiuszowi Tańculi, dla którego okładanie się pięściami w oktagonie jest chlebem powszednim. Weteran Fame MMA nawiązał do wypowiedzi Filipa w rozmowie z Plotkiem. Jak zareagował na wieść, że były dziennikarz "Dzień Dobry TVN" wkroczył do "jego" świata?
Prędzej czy później każdy będzie chciał walczyć w Fame (...), więc nie jestem zaskoczony. Chajzer nie jest też pierwszym celebrytą, który najpierw zarzekał się, że nie stanie na ringu, a później zdecydował się walczyć. W wywiadzie m.in. dla Kuby Wojewódzkiego, mówił, zapytany o walkę, że "ma jeszcze trochę godności", a jednak kwota na kontrakcie zmieniła jego podejście do "godności" - zauważył gwiazdor freak fightów.
W tym samym wywiadzie sprzed kilku miesięcy Chajzer rzucił również prześmiewczo, że gdyby miał wystąpić w oktagonie, pojawiłby się tam z przydomkiem "Ursynowska Maczuga". To również nie umknęło uwadze Tańculi.
Zgodnie z tym, co powiedział u Wojewódzkiego, powinien wyjść do walki pod pseudonimem "Ursynowska Maczuga", skoro już jest taki słowny i honorowy - kpił.
Arkadiusz Tańcula kpi z Filipa Chajzera. Ma dla niego radę przed Fame MMA
Weteran Fame MMA sprzedał też kilka porad debiutującemu w oktagonie dziennikarzowi. Tym razem również nie obeszło się bez uszczypliwości.
Mam nadzieję, że Chajzer podejdzie do tego z głową i da show. Powinien przygotować się do konferencji i przeanalizować, na czym polega cała konwencja, ponieważ na pierwszej konferencji raczej zachowywał się jak boomer, który trafił nie do swojego świata. Niech Chajzer przestanie udawać grzecznego i wtopi się w konwencję, a na pewno zagrzeje miejsce na dłużej. Bo obecnie nawet kwadratowy Diablo Włodarczyk lepiej daje radę niż on - podkreślił Arkadiusz Tańcula.
ZOBACZ TEŻ: Filip Chajzer ujawnił warunki kontraktu z Fame MMA: "Pytam za ile, a oni podają mi kwotę MIESZKANIA" (WIDEO)