Artur Orzech poinformował niedawno, że razem z ukochaną spodziewają się drugiego dziecka. Zarówno gwiazdor TVP, jak i jego żona nie kryją swojej radości z faktu, że ich rodzina wkrótce się powiększy.
Radość jest przeogromna. Tak samo cieszyliśmy się z narodzin naszego pierwszego syna, jak i teraz drugiego dziecka. Jakkolwiek to zabrzmi, to naprawdę bardzo się ucieszyliśmy z tej niespodzianki, jaką obdarzył nas los, czyli z drugiej ciąży. (...) Nie spodziewałem się, że w tym wieku jeszcze będę przeżywał drugą młodość - powiedział w rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W jednym z najnowszych wydań śniadaniówki TV Republika "#Wstajemy" skupiono się na życiu prywatnym Artura Orzecha oraz... Antka Królikowskiego. Aktor, który często chwali się zdjęciami swojej córki, został przedstawiony w pozytywnym świetle. Nie wspomniano jednak o jego synu z Joanną Opozdą, z którą ma napięte relacje.
Dużo się mówi o tym, że córki zmieniają mężczyzn, bo mężczyźni troszkę inaczej podchodzą do synów - powiedziała obecna w studiu Natalia Rzeźniczak.
No tak, kobieta, w sensie partnerka czy małżonka, też nie zmieni tak życia mężczyzny, a córka potrafi - dodał Rafał Patyra.
Kiedy rozmowa zeszła na temat Artura Orzecha, wywiązała się gorąca dyskusja – wszystko przez wiek prezentera.
Nigdy na dzieci nie jest za późno. Jeśli mówimy o mężczyznach, to możemy tak powiedzieć, czego dowodem jest Artur Orzech, dziennikarz, który ma 60 lat. (...) Nie wygląda (...) bardzo dobrze się trzyma. Teraz też dojrzałe osoby mają więcej energii niż młodzi - powiedziała Rzeźniczak.
Mimo wszystko wolimy wyglądać przy nich (dzieciach - przyp. red.) jak rodzic, a nie dziadek - wtrącił Patyra, usłyszawszy, że dziecko skłania rodziców do wielu aktywności i jest motywacją, by dbać o siebie.