We wrześniu media na całym świecie obiegła informacja o rozwodzie Angeliny Jolie i Brada Pitta. Para postanowiła się rozstać w atmosferze skandalu po 12 latach znajomości i zaledwie 2 latach małżeństwa. Aktorka w pozwie rozwodowym wnioskowała o przyznanie jej wyłącznej opieki nad sześciorgiem dzieci. Ponadto oskarżyła go o przemoc, znęcanie się nad dziećmi, zdradę oraz uzależnienie od alkoholu i marihuany.
Przypomnijmy: Angelina zażądała rozwodu, bo Brad ZDRADZAŁ ją z… nianią
Rozstanie jednej z najsłynniejszych par show biznesu niemalże natychmiast otworzyło giełdę nazwisk nowych potencjalnych partnerów dla Angie i Brada. Podobno wśród zainteresowanych romansem z 53-letnim aktorem jest… 28-letnia Rihanna, która "wzdychała do niego w młodości". Piosenkarka zakończyła niedawno swój romans z Drakiem.
Magazyn Star przytacza pewną anegdotkę o Rihannie, która zanim stała się sławna i rozpoczęła międzynarodową karierę, czule wzdychała do Brada Pitta.
Gdy tylko widziała gdzieś Pitta nie mogła ukryć zachwytu - donosi jej stara znajoma. Gdy mieszkała jeszcze na Barbadosie, w swoim małym pokoju trzymała jego ogromny portret i gdy ktoś zwracał na to uwagę, zawsze odpowiadała: "Właśnie patrzysz na mojego przyszłego męża!". Teraz, kiedy Brad i Angelina podjęli decyzję o rozwodzie, fantazje RiRi w końcu mogą stać się rzeczywistością. Wdychała do niego przez wiele lat.
Co ciekawe, Rihanna i Pitt mieli już okazję się poznać. Piosenkarka występowała w 2012 roku na koncercie charytatywnym w Nowym Orleanie zorganizowanym właśnie przez aktora. Na imprezie była obecna też Jolie, która dostrzegła flirt pomiędzy swoim mężem i wokalistką. Według świadków zdarzenia Angie wpadła wtedy we wściekłość i "ostrzegała go, aby trzymać się z dala od tej kobiety"…