Od czasu przegranych wyborów prezydenckich, Magdalena Ogórek stara się za wszelką cenę nie wypaść z polityki. Niedoszła pani prezydent nie ma raczej szans na pojednanie z lewicą, więc postanowiła zaprzyjaźnić się z Prawem i Sprawiedliwością. Od razu po wyborach z uśmiechem gratulowała Andrzejowi Dudzie, regularnie broni też Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem Ogórek, wypowiedzi prezesa PiS-u są manipulowane.
Przypomnijmy: Magdalena Ogórek broni Kaczyńskiego: "To, co robi się z jego cytatami, TO JEST SKANDAL!"
Przypływ sympatii do Prawa i Sprawiedliwości już się opłacił. Jak się okazało wczoraj, Magdalena Ogórek została prowadzącą dwóch programów w TVP Info. Poprowadziła wczorajsze wydania W tyle wizji oraz W tyle wizji extra. Dotychczasowy prowadzący, Łukasz Warzecha, poinformował widzów, że Ogórek będzie pojawiała się w telewizji regularnie.
Będzie mi bardzo miło dzielić się z Państwem swoimi opiniami na tematy wszelakie - powiedziała Ogórek.
Awans Magdaleny Ogórek skomentował szybko Tomasz Lis, który stwierdził, że nareszcie "coś jej skapnęło". Ocenia też, że W tyle wizji brzmi dwuznacznie:
Pani Ogórek ma prowadzić program- tytuł w tym kontekście brzmi dwuznacznie - "W tyle wizji". Starała się, starała i w końcu coś skapnęło - napisał.