Kourtney Kardashian, matka trójki dzieci dotąd raczej nie wyróżniała się na tle swoich sióstr. Do promocji w mediach wystarczyły jej kolejne ciąże i problemy w małżeństwie. Odkąd jednak Khloe mocno schudła i przeszła radykalną metamorfozę, a tym samym zaczęła skupiać coraz większą uwagę mediów, Kourtney pozostała mocno w tyle. Od jakiegoś czasu widać, że próbuje bardziej zwrócić na siebie uwagę. W tym celu stosuje sprawdzoną przez jej siostry strategię – teraz również pokazuje jak najwięcej ciała.
W piątkowy wieczór 37-latka wybrała się do restauracji WeHo w West Hollywood na kolację z okazji 61. urodzin swojej mamy-celebrytki.
Towarzyszyli jej znajomi z programu Keeping Up With The Kardashians, Jonathan Cheban i Simon Huc. Kourtney ubrała się w całkowicie przezroczystą sukienkę, spod której prześwitywały mocno zabudowane majtki i niemal przezroczysty stanik.
Na nogach Kardashianka miała „niewidzialne” sandałki z kolekcji Yeezy swojego szwagra Kanye Westa, za ponad dwa tysiące złotych. Długie, ciemne, gładko wyprostowane włosy oraz złocisty makijaż sprawiały dodatkowo, że niemal do złudzenia przypominała Kim.
Zobaczcie zdjęcia.