W najnowszym numerze Elle ukazał się obszerny wywiad z Rihanną. Piosenkarka opowiada w nim o zawodach miłosnych, rozwijającej się karierze i problemach, z którymi jej rodzina borykała się w przeszłości. Ciemnoskóra piękność wyznała, że jej ojciec jest alkoholikiem i narkomanem.
Obecnie tata Rihanny kontroluje swój nałóg, dzięki czemu ich niegdyś napięte stosunki uległy znacznej poprawie. Jednak w dzieciństwie piosenkarki zdarzały się bardzo smutne okresy, kiedy dochodziło między nimi do poważnych starć.
To były naprawdę trudne czasy - wyznaje Rihanna. Dziś jesteśmy przyjaciółmi, ale zanim się to stało wylałam sporo łez. Przestałam się bać reakcji ojca, tego, że w pijackim szale zrobi mi krzywdę. Obecnie łączy nas silna więź i mój tata jest dla mnie najważniejszą osobą na świecie. Pozwala mi przeżyć moje życie tak, jak mi się to podoba. Jego walka z nałogiem to dla mnie doskonały przykład tego, jak należy radzić sobie z problemami. Nigdy się nie poddawać.