Super Express donosi, że Olivier Janiak wracając do domu późnym wieczorem po programie You Can Dance przez niezbyt bezpieczne ulice warszawskiej Pragi, zatrzymał się i wysiadł z samochodu specjalnie po to, żeby pomóc leżącej na chodniku kobiecie.
Prezenter pomógł jej wstać, upewnił się, że wszystko z nią w porządku i dał jej 10 złotych - relacjonuje tabloid.
To zwykły ludzki odruch - mówi Janiak w rozmowie z dziennikarzem gazety. Zobaczyłem leżącą kobietę i bez zastanawiania się wyskoczyłem z auta, żeby jej pomóc. Była pijana, zaniedbana. Mieszkam w tej okolicy, więc staram się pomagać tym ludziom. To są dobre osoby tylko skrzywdzone przez los. Nie uważam, że zrobiłem coś szczególnego.
Olivier po raz kolejny udowodnił, że z zepsutą i skorą do hulanki warszawką niewiele niewiele ma wspólnego - wazelinuje z przejęciem tabloid. Obracając się w światku polskiego show-biznesu nie zatracił podstawowych ludzkich odruchów.
