We wczorajszym odcinku Azja Express, ku radości większości widzów, z programem pożegnała się Renata Kaczoruk. Wpływ na jej porażkę miała przede wszystkim kara z poprzedniego odcinka (Renata nie wykonała zadania) i sojusz, jaki zawarli ze sobą Pascal Brodnicki i Michał Żurawski. Obydwaj zgodnie stwierdzili, że Renata gra nie fair, i powinna wreszcie ponieść tego konsekwencje.
Powinniśmy teraz wyminąć dziewczyny, żeby uratować chłopaków - wyjaśnił Pascal. Renata gra tak nie fair, że powinniśmy to dla nich zrobić.
W nocy Renulka wrzuciła na Instagram screen z programu i podziękowała "całej ekipie "Azja Express"". Przy okazji napisała, że przyszedł czas na "przemyślenia i podsumowania":
Burza już za nami. Czas na przemyślenia i podsumowania. Tu nie zmieszczę wiec przenoszę się na chwile na @gazeta.pl. Dziękuje za wspaniała wspólna przygodę. Dziękuje całej ekipie #azjaexpress, byliście TwARDZIELAMI Ps. @mariakonarowska i @agnieszkawlodarczykofficial trzymam za was kciuki #lovju - napisała Żenulka.
Renata jest tak zajęta przemyśleniami, że nie znalazła czasu, by pojawić się w dzisiejszym wydaniu Dzień Dobry TVN. Tradycją jest, że w każdy czwartek rano, po emisji Azja Express, w studio pojawia się para, która odpadła z programu. Wcześniej wywiadu udzielili między innymi Hania Lis i Łukasz Jemioł.
Ani Renulka ani jej "przyjaciółka", Weronika Budziło, nie przyszły dziś do TVN-u.
Jak udało nam się dowiedzieć, Renata pracuje dziś na planie sesji zdjęciowej, a Weroniki nie ma w Warszawie.
Czy to też Kuba wyjaśni "słabym montażem"?
Już raz próbował: TVN chce "ocieplić wizerunek" Kaczoruk! "PO INTERWENCJI KUBY zdecydowali się przemontować ostatnie odcinki"
Renata Kaczoruk otrzymała zakaz kontaktów z mediami?
**1992579
**