Khloe Kardashian nazywana była kiedyś "najbrzydszą" Kardashianką. Dzięki treningom 32-letniej celebrytce udało się pokonać nadwagę, a rygorystyczna dieta, podobnie jak w przypadku Mai Sablewskiej, zaowocowała również nowymi rysami twarzy.
Khloe chętnie chwali się teraz nową figurą w coraz bardziej obcisłych strojach. Szczególnie polubiła stylizacje bez stanika, które wyraźnie podkreślają jej kształty. W sobotę, w ołówkowej, czarno-brązowej sukience wybrała się na spotkanie z koleżankami w Beverly Hills. Kardashianka znów nie założyła bielizny, a spod prążkowanego materiału wyraźnie odznaczały się jej sutki. Stylizację uzupełniła wysokimi szpilkami i plecakiem Chanel.
Wyszło seksownie?
Zobacz także: Sutki Chodakowskiej "idą" na spotkanie z mężem
Zobacz także: Zobacz też:
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.