Maja Sablewska zastąpiła ostatnio "dietę zmieniającą rysy twarzy" inną, mocno odchudzającą. Niepokoją się o nią już nie tylko fani, ale i Joanna Horodyńska, która stwierdziła w swoim programie, że "gdy następnym razem zobaczy Maję, dostanie zawału".
Przypomnijmy: Horodyńska krytykuje Sablewską: "Zamienia się w jokera. Jak następnym razem ją zobaczę, to dostanę zawału"
Była menedżerka Dody przy okazji postanowiła zafundować sobie kolejną zmianę stylu. Na swoim Instagramie coraz częściej pokazuje drogie, "rockowe" stylizacje. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na zakupach w centrum Warszawy. Wystylizowana celebrytka spacerowała w szarych dżinsach, białych botkach i dużym, szarym futerku. Stylizację uzupełniła modnymi okularami, szalikiem w panterkę i ulubioną, czerwoną torebką Chanel.