Trwa ładowanie...
Przejdź na

Klientka Zary twierdzi, że znalazła w sukience zaszytego... szczura!

248
Podziel się:

24-latka pozwala firmę po traumatycznych zakupach. "Gdy siedziała w pracy, zaczęła odczuwać niepokojąco ostry zapach"...

Klientka Zary twierdzi, że znalazła w sukience zaszytego... szczura!

Do niecodziennej sytuacji doszło w Nowym Jorku. Cailey Fiesel pozwała Zarę po tym jak znalazła rozkładające się zwłoki szczura zaszyte w sukience. 24-latka twierdzi, że kupiła sukienkę w jednym z butików popularnej sieciówki i założyła ją miesiąc później do pracy. Wkrótce poczuła nieznośny zapach.

W dokumentach złożonych do sądu na Manhattanie można przeczytać:

_Gdy kobieta siedziała w pracy, zaczęła odczuwać niepokojąco ostry zapach i nie była w stanie zidentyfikować jego źródła. Pomimo wstawania od biurka nie była w stanie się go pozbyć._

W ciągu dnia Fiesel poczuła też, że coś ociera o jej nogę. Gdy próbowała zlokalizować niewygodną część ubrania, odkryła martwego gryzonia.

Cailey twierdzi, że z powodu rozkładających się zwłok, zaszytych w jej sukience, dostała rozległej i groźnej wysypki. Domaga się teraz odszkodowania za uszkodzenie ciała oraz "straty emocjonalne". Rzecznik Zary potwierdził, że "sprawa jest badana" i "trwa ustalanie przyczyn zaistniałej sytuacji".

Zara USA ma rygorystyczne normy bezpieczeństwa i higieny pracy i jesteśmy zobowiązani do zapewnienia, że wszystkie nasze produkty spełniają te rygorystyczne wymagania - tłumaczy.

Jeżeli klientka dowiedzie swoich racji w sądzie, ma spore szanse na wysokie odszkodowanie.

Zobacz także: Znana marka okradła blogerkę. Mają sklepy w Polsce!
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(248)
WYRÓŻNIONE
gość
8 lat temu
Laska chce naciągnac na odszkodowanie! szczur to nie mucha ubierając sukienkę na pewno zauwazyłaby ze jest ciężka i że coś odstaję.
ewee
8 lat temu
szczerze mówiąc jakoś w to nie wierze... nikt nie zauważył w sklepie? przy zakupie? w USA naciągają na potęgę.
gość
8 lat temu
ekshumowany byl ??
Gość
8 lat temu
To jakiś szczur miniaturka ze zmieścił sie w szwie
Gość
8 lat temu
To ona wcześniej tego nie zauważyła...?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (248)
gosc
7 lat temu
horts avza
gość
8 lat temu
ubierając po miesiącu czasu? więc w domu nie czuła tego smrodu? w sejfie opancerzonym trzyma ciuchy?
gość
8 lat temu
Przy biurku jej ten szczur śmeirdział, ale w przymierzalni nie śmierdział, ani w szafie? DZIWNE.
gość
8 lat temu
hahahahaha ładna t**a q**a.
gość
8 lat temu
No ze szczurem to mało wiarygodne, ale oglądałam program, jak wyglądają szwalnie w krajach azjatyckich. Szczury tam chodzą i inne robactwo, a na ulicy obok płynie rynsztok z odchodami. Pracownicy śpią obok maszyn. Potem to wszystko pakuja w eleganckie firmowe opakowania i u nas już jest markowe.Straszny wyzysk tamtych pracowników. Wszystkie nowe ubrania piorę, Szczególnie bieliznę.
Rat
8 lat temu
Ciekawe co ma zaszyte w glowie ta pani :)
Gość
8 lat temu
Po miesiącu nienoszenia sukienki smrodu w domu nie było? Tylko dopiero w pracy poczuła jak ja pierwszy raz założyła nie możliwe
Gość
8 lat temu
To klamstwo jak mozna nie czuc ze cis jest w sukiece.? To tak jakbys czul telefon w spodniach... Mysle ze to konkurecja jej kazala to zrobic bo Zara jakby nie bylo to duza firma.
gość
8 lat temu
To zwłoki wuja Ratatouille'a.
sawa
8 lat temu
To sytuacja możliwa - zaszycie małego szczura. Ludzie nikt z was nie zdaje sobie sprawy w jakich warunkach produkowana jest odzież dla sieciówek. Każdy klient powinien przed pierwszym założeniem czegokolwiek uprać odzież. Do tego dochodzi jeszcze transport i zabezpieczenia odzież np przed molami. Wiem bo widziałem produkcję w fabrykach.
gość
8 lat temu
Przestałam dlatego kupować dzieciom ubrania z prasowankami, wzorkami itp
gość
8 lat temu
Kiedyś oglądałam program jak to " wielkie sieciówki" trzymają normy! też elegancka paniusi nawijała,że trzymamy się sztywno, mamy kontrole a pokazali reporterzy w jakich warunkach farbowane są materiały, które kupują sieciówki tzn trujące, tanie i robią to właśnie często dzieci!
gość
8 lat temu
ZARA się guzik****ie.....
gość
8 lat temu
A może to rozpaczliwy apel tych biednych wykorzystywanych do pracy dzieci z biednych krajów...żebyśmy o nich pomyślały zakładając te tak naprawdę g*******ej jakości ubrania, że ktoś kto powinien chodzić do szkoły i cieszyć się dzieciństwem siedzi w dusznej szwalni po 12 h i boso wraca do domu...i może tylko pomarzyć o ładnej sukience....
...
Następna strona