Popularność, jaką Gigi Hadid cieszy się na Instagramie oraz znane nazwisko szybko zaczęły przekładać się na jej pozycję w świecie mody. 21-letnia modelka wciąż pojawia się na okładkach Vogue'a, znakomicie opłacanych kampaniach reklamowych i na wybiegach u najlepszych projektantów. Niedawno zaczęła też współpracę z Tommy Hilfigerem, wypuszczając na rynek "własną" kolekcję sygnowaną Gigi x Tommy.
Jednym z projektantów, z którym modelka ściśle współpracuje, jest też Stewart Weitzman, twórca ulubionych butów hollywoodzkich gwiazd. Gigi "zaprojektowała" dla niego własną linię i wystąpiła w kampanii reklamowej. Wczoraj natomiast pojawiła się na imprezie w Lonydnie, z okazji otwarcia butiku Weitzmana w Anglii. Do zdjęć pozowała w satynowym kombinezonie Fleur du Mal za 3,5 tysiąca złotych i płaszczu Smythe za ponad 4 tysiące. Do zdjęć pozowała na ściance i... na stole do ping-ponga.
Zobaczcie, jak wyglądała: