Piotr Stramowski i starsza od niego o 10 lat Katarzyna Warnke wzięli ślub 30 lipca tego roku. Aktor, który zdobył sławę rolą Majamiego w cyklu Pitbull Patryka Vegi, namawia ją teraz, by przeprowadzili się na stałe do Stanów Zjednoczonych.
Podobno amerykańscy koledzy z branży powiedzieli mu, że miałby spore szanse w castingach do hollywoodzkich filmów, ale żeby wziąć w nich udział, musiałby mieszkać w Los Angeles. Stramowski ma już na koncie rolę w polsko-amerykańskiej produkcji Prawdziwe zbrodnie i bardzo spodobała mu się praca na międzynarodowym planie filmowym.
Bywa wprawdzie dość często w Nowym Jorku, ale to nie to samo, co przypilnować spraw na miejscu. Jak donosi Fakt, jego amerykańscy przyjaciele utwierdzają go w przekonaniu, że jeśli myśli poważnie o światowej karierze, powinien szybko zmienić miejsce zamieszkania. Podobno Piotr chętnie by to zrobił, jednak jego świeżo poślubiona żona jest temu przeciwna.
Piotr chętnie by się przeprowadził. Namawia do tego Kasię, ale ona jest bardzo sceptyczna - ujawnia w tabloidzie znajomy Stramowskiego. Nie wyobraża sobie opuszczenia Polski.
Katarzyna niedawno dawała do zrozumienia producentom drugiego sezonu programu _**Azja Express**_, że chętnie wybrałaby się z nimi na wycieczkę na koszt TVN-u. Jednak gdy w grę wchodzi przeprowadzka, to Warnke czuje się patriotką.
_**Nie wyobrażam sobie opuszczenia Polski**_ - wyjaśnia w tabloidzie. Lubię podróżować, ale w Warszawie czuję się najlepiej. Mogę grać za granicą, ale chcę mieszkać w Polsce, bo jestem Polką.
Jak sądzicie, Stramowski naprawdę ma szanse na międzynarodową karierę?