Łukasz Nowicki i Halina Młynkova rozwiedli się w maju 2012 roku. Podobno Halina miała żal do męża o to, że za mało pomaga jej w karierze. Uważała nawet, że "podcina jej skrzydła". Wolała poszukać kogoś, komu będzie mogła powierzyć swoje sprawy zawodowe. I rzeczywiście, znalazła. Chociaż podobno do Leszka Wronki też ma ostatnio jakieś uwagi. Przypomnijmy: Mlynkova już żałuje przeprowadzki? "Mąż odciął ją od znajomych z Polski"
Tymczasem Łukasz, jak się wydawało, ciągle nie może pogodzić się z rozstaniem i ułożyć życia na nowo. Jednak, jak się właśnie okazało, nie miał z tym problemu. Po prostu nie opowiadał o tym wszystkim jak jego była żona.
Jak donosi Fakt, Nowicki wziął właśnie ślub podczas egzotycznej podróży na Bali. Jego nową żoną została Olga Paszkowska, aktorka, występująca w serialach Na Wspólnej i Pierwsza miłość, właścicielka prywatnych żłobków i trenerka jogi.
Nowożeńcom do końca udało się utrzymać ślubne plany w tajemnicy. I choć do tej pory oficjalnie nie opowiadają o ceremonii, to Nowicki nie ukrywa obrączki - pisze tabloid. Po powrocie do Polski postanowił podzielić się dobrą nowiną ze swoim 9-letnim synem i byłą żoną. Rozwiedziona para przywitała się w dobrej atmosferze.
Łukasz do niedawna miał żal do byłej żony o to, że wyprowadziła się z synem do Pragi. To sprawiło, że Nowicki ma utrudniony kontakt z dziewięcioletnim Piotrem. Na szczęście, biorąc ślub, zyskał nie tylko nową żonę, lecz także nowego syna. Paszkowska jest bowiem mamą trzyletniego Zacharego z poprzedniego związku.
Łukasz i Olga są parą od 2014 roku. Czyli jednak da się zachować prywatność, nawet w show biznesie.