Niemal cały ostatni rok Grycanki spędziły z dala od show biznesu. Marta i Wiktoria, które bardzo lubią chwalić się drogimi wakacjami i ubraniami od najlepszych projektantów, zniknęły ze ścianek i Instagrama, na którym teraz rzadko pokazują kolejne "metamorfozy".
Trzeba jednak przyznać, że Marta zmieniła się raz, a dobrze. Teraz nie przypomina już siebie: Fani do Marty Grycan: "Odmłodniała pani! Jak pani to zrobiła?" (FOTO)
Metamorfozę przeszły też biznesy Grycanek. Do tej pory funkcjonowały w show biznesie jako "lodowe dziedziczki" i właścicielki cukierni, ale Adam Grycan, syn założyciela firmy, stwierdził, że wizerunek jego żony przeszkadza mu w poważnym prowadzeniu biznesu.
Marta i Wiktoria postanowiły więc... przerzucić się na ryby. Grycanki zaczęły prowadzić właśnie sklep rybny na warszawskich Nowolipkach.
Ostatnio nowy rodzinny biznes odwiedziły 12-letnia Gabrysia i 20-letnia Wiktoria. Starsza córka Marty najwyraźniej prowadzi biznes, bo przez kilka minut usiłowała wyłowić z akwarium rybę. Niestety, udało się jej to dopiero z pomocą siostry i ekspedientki. Po dłuższej chwili wyszły z rodzinnego sklepu i wsiadły do samochodu zaparkowanego na miejscu dla inwalidów. W aucie czekała ich mama.