Jedna z najgłośniejszych i budzących wiele emocji spraw roku właśnie znalazła swój finał. 27-letni Kajetan P., który jest oskarżony o to, że w lutym zamordował w Warszawie 30-latkę, nie usłyszy aktu oskarżenia. Po trwających wiele miesięcy badaniach specjaliści uznali, że zabójca lektorki języka włoskiego jest "niepoczytalny".
Jak na razie informacja jest nieoficjalna i jak podaje TVN24 ostateczne wyniki badań biegłych zostaną ujawnione za kilka tygodni. Jednak zdaniem psychologów Kajetan P. nie potrafi ocenić znaczenia swojego działania i kierować świadomie swoim zachowaniem. Mężczyzna, który zamordował 30-latkę, a także zranił kawałkiem szkła oddziałowego podczas obserwacji psychiatrycznej, nie okazał skruchy w trakcie przesłuchania i badań psychologów.
Jak ujawniła prokuratura, z zeznań Kajetana P. wynika, że kobieta była przypadkową ofiarą. Morderca zeznał, że postanowił zabić człowieka "w ramach pracy nad sobą i walki ze słabościami". Oskarżeni uznani za niepoczytalnych nie mogą być sądzeni. W takich przypadkach śledztwo zostaje umarzane, a sąd bezterminowo umieszcza sprawcę w zakładzie zamkniętym.
**Psychiatrzy potrzebują więcej czasu na wydanie opinii o Kajetanie P.
**