Książę William i Kate Middleton nieustannie goszczą na pierwszych stronach brytyjskich gazet. Prasa relacjonuje każdy ich krok, a ostatnio sporo rozwodziła się na temat "nadwagi ich pierworodnego syna". W większości przypadków jednak William i Kate pozostają ukochaną parą Brytyjczyków.
W najnowszym wywiadzie wnuk królowej zaliczył jednak sporą wpadkę. W trakcie rozmowy z dziennikarzem show Talk Vietnam bezrobotny milioner zaczął się żalić, że wychowanie dwójki dzieci jest "bardzo wyczerpujące".
Rodzicielstwo jest bardzo męczące. Trudno było mi zmienić się z kawalera w męża i ojca. Byłem samotnym i niezależnym mężczyzną. Potem wziąłem ślub i urodziły się dzieci. To była bardzo trudna droga. Zmagałem się z rolą ojca - narzekał książę.
Wypowiedz Williama spotkała się z szeroką krytyką ze strony samotnych ojców oraz matek, a także ludzi, którzy nie dostali za nic milionowych fortun i służby do pomocy.
Oto mężczyzna, który na pewno nie wie nic o męczącym rodzicielstwie - napisała na stronie show jedna z oburzonych Brytyjek.
O tak, życie księcia Williama jest na pewno bardzo trudne. Z nianiami, kucharzem, osobistym asystentem, bez kredytu i z przepiękną żoną. Nam zwykłym śmiertelnikom natomiast wychowanie dwójki dzieci przychodzi z łatwością - dodał jeden z ojców.