Od przeszło ośmiu lat Szymon Wydra związany jest z prawniczką, Anną. Mają półtoraroczną córkę. Znajomi pary zastanawiają się, czy już nie czas sformalizować ten związek, szczególnie, że partnterka Wydry pochodzi z dość konserwatywnej rodziny i marzy jej się ślub.
Dobrze nam tak jak jest - twierdzi jednak w ich imieniu Szymon. Nie potrzebujemy papierka z urzędu, który będzie mi przypominał, że to Ania jest kobietą, z którą chcę przejść przez życie. Poza tym nie widzę siebie w kapciach przez telewizorem. Lubię gdy w życiu coś się dzieje.
Jego partnerka nie wypowiada się jednak jak osoba szczęśliwa takim obrotem spraw: Przyznaję, że nasz związek tworzy wybuchową mieszankę. Ale zdaje egzamin w codziennym życiu. Szymon gdy wraca do domu, jest czułym i opiekuńczym mężczyzną. Za to gdy posiedzi z nami dłużej niż tydzień, zaczyna go nosić. Dlatego nie wymagam od niego wyrzeczeń i nie żądam deklaracji.