_
_
Małgorzata Kożuchowska 11 listopada została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Jest to trzecie pod względem ważności odznaczenie państwowe, po po Orderze Orła Białego oraz Orderze Virtutti Militari, a drugie jeśli chodzi o odznaczenia cywilne. Nadawane jest za wybitne osiągnięcia na polu oświaty, nauki, sportu, kultury, sztuki, gospodarki, obronności kraju, działalności społecznej, służby państwowej oraz rozwijania dobrych stosunków z innymi krajami. Kożuchowska została odznaczona za "za wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej", dołączając w te sposób do grona, w którym znajdują się już między innymi laureat Oscara Andrzej Wajda oraz międzynarodowej sławy kompozytor Wojciech Kilar.
Niestety, krótko po przyjęciu przez aktorkę odznaczenia, pojawiły się opinie, że ten zaszczyt mniej niż z jej osiągnięciami artystycznymi, mógł mieć związek z życzliwością, jaką okazuje ona obecnej władzy.
A być może także z tym, że jej tata jest stałym współpracownikiem Radia Maryja. Pojawiły się także głosy, że prezydent Duda wolał odznaczyć Krzyżem osoby, co do których miał pewność, że na pewno go przyjmą. A pod tym względem wybór nie jest ostatnio zbyt duży.
Aktorka broniła się na facebooku, przypominając, że od poprzedniego prezydenta otrzymała medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis i "na żadnym z nich nie znalazła znaczka partyjnego".
W obronie swojej najlepszej przyjaciółki stanął także jej serialowy mąż z Rodzinki.pl Tomasz Karolak. W katolickim Dobrym Tygodniu przypomina, że Małgorzata grywała w teatrze i to nie tylko w Kotce na gorącym blaszanym dachu, gdzie, zdaniem recenzentów, „sprowadziła dramat Maggie do poziomu telenoweli". Karolak przywołuje jej inną kreację, w Miłości na Krymie, wystawianej w Teatrze Narodowym.
Ludzie, niezwiązani z teatrem i filmem, myślą, że Małgosia jest znana wyłącznie z seriali, a to jest przecież świetna aktorka teatralna, która grała z powodzeniem u jednego z najlepszych polskich reżyserów, Jerzego Jarockiego - przekonuje aktor. A jej rola w telewizyjnym spektaklu Ich czworo Marcina Wrony to również wydarzenie artystyczne. Od lat jest związana z fundacją Mam marzenie, w której wykorzystuje swoją serialową popularność do zbierania funduszy dla dzieci nieuleczalnie chorych.
_
_