O tym, że z mężem Kim Kardashian dzieją się dziwne rzeczy, pisano już od kilku dni. Muzyk przerywał swoje występy, schodząc ze sceny po kilku utworach. Wiele kontrowersji i podejrzeń wzbudziło zachowanie Kanye podczas jednego z jego ostatnich koncertów, gdy w niezrozumiałym apelu wygłoszonym ze sceny próbował zwrócić na siebie uwagę fanów oraz... Beyonce i Jaya-Z:
Nie powinien dziwić więc fakt, że West zdecydował się odwołać resztę trasy koncertowej. Oficjalnym powodem miało być "przemęczenie" gwiazdora i konieczność odpoczynku. Okazuje się, że Kanye może mieć poważniejsze problemy niż "przemęczenie". Raper został przewieziony do szpitala w Los Angeles kilka godzin temu, gdzie poddano go obserwacji psychiatrycznej.
Jak podają źródła zagranicznych mediów, policja zjawiła się w domu trenera Westa, Harley Pasternaka, u którego przebywał muzyk. Mężczyzna zdecydował się wezwać funkcjonariuszy, gdy zauważył, że West "dziwnie się zachowuje". Gdy w domu Pasternaka znaleźli się sanitariusze, 39-latek był już ponoć nieco spokojniejszy, jednak odmawiał hospitalizacji. Kanye ostatecznie został przekonany przez swój management, że sytuacja naprawdę wymaga pomocy medycznej. Standardowe procedury w takich sytuacjach wymagają, by zakuć w kajdanki osobę podejrzewaną o zaburzenia...
Tego samego dnia swoje pierwsze publiczne pojawienie się miała mieć Kim Kardashian. Celebrytka, która zapowiedziała swoją obecność na imprezie w Nowym Jorku w ostatniej chwili odwołała ją i poleciała do Los Angeles.
W mediach zaczęli się też wypowiadać znajomi rapera. Niektórzy z nich twierdzą, że do kryzysu psychicznego mogły przyczynić się problemy w małżeństwie Westów i "paranoja na punkcie konfliktu z Jayem - Z".
Według ekspertów Kanye na odwołaniu Saint Pablo Tour może stracić nawet 10 milionów dolarów.