Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein, przez bliskich nazywana Maliną, trzy lata temu przeżyli ciężkie chwile. Ich małżeństwo omal się nie rozpadło, gdy "przyjaciółka domu" Małgorzata Rozenek przekonała Kraśkę, by jednocześnie się rozwiedli. Ostatecznie udało się wykonać tylko połowę planu - rozwiodła się Małgorzata. Piotr przemyślał wszystko i uznał, że porzucenie żony z dwójką małych dzieci mogłoby się nie spodobać widzom i szefom z TVP. Ferenstein nie od razu dała się przekonać i po raz kolejny zaufać mężowi. Musieli pojechać na kilka egzotycznych wycieczek, by wszystko dokładne omówić. Po powrocie z Malediwów okazało się, że spodziewają się trzeciego dziecka.
Córka przyszła na świat w styczniu 2016 roku, w dniu, gdy nowy prezes TVP Jacek Kurski zwolnił Kraśkę z pracy. Piotr szybko odnalazł się w TVN-ie. Wraz z "koleżanką z podwórka", Kingą Rusin, prowadzi weekendowe wydania _**Dzień Dobry TVN**_, a swoje zainteresowania polityczne realizuje w TVN24.
Tak mu się spodobało w nowej firmie, że podobno nie wyklucza nawet udziału we flagowym i najdroższym programie swojej nowej stacji, _**Azja Express**_. Jak wyznał w rozmowie z Party, mógłby pojechać gdziekolwiek, byle w towarzystwie żony.
Z Maliną mógłbym pojechać wszędzie. Czy to z powodów zawodowych czy niezawodowych - wyznał dziennikarz. Absolutnie każda podróż z nią byłaby wspaniała. Nie wyobrażam sobie lepszego partnera do podróży.
Chyba pozazdrościł sukcesu swojej byłej "przyjaciółce". Wyobrażacie go sobie w tej roli?