Małżeństwo aktorki Joanny Trzepiecińskiej z pisarzem Januszem Andermanem przez lata uchodziło za udane. Jednak dobrze poinformowane źródła donoszą, że wcale nie jest tak różowo - kilka tygodni temu aktorka wyrzuciła męża za drzwi. Nerwy puściły jej, gdy dowiedziałą się, że łączy go romans z pewną dziennikarką.
Podobno do sądu lada chwila wpłynie pozew rozwodowy. O winie męża świadczy chociażby fakt, że podejrzanie łatwo dał się skłonić do wyprowadzki i zamieszkał w domu swojej nowej dziewczyny.
Jeśli związku nie da się uratować, aktorka zostanie sama z dwójką dzieci i poczuciem, że właśnie rozpadło się jej drugie małżeństwo. Poprzednie, z Jarosławem Żamojdą także skończyło się klęską. Znajomi pary twierdzą jednak, że Anderman może wrócić do domu równie szybko, jak go opuścił, bo nikt z nim długo nie wytrzyma. Twoje Imperium donosi, że zaraz po wprowadzeniu się do domu swojej nowej miłości, zażądał... żeby wyprowadziła się z niego jej córka!
Ciekawe tylko, czy Trzepiecińska zechciałaby go z powrotem.