Edyta Herbuś od dawna znajduje się na szczycie listy najczęściej "bywających" celebrytek. Na ściankach pojawia się nawet po kilka razy w tygodniu, pozując do zdjęć na pokazach mody, bankietach i pozostałych imprezach.
Coraz częściej na salonach pojawia się również Zosia Ślotała, która zaistniała w show biznesie dzięki romansowi z Borysem Szycem. Medialna miłość nie przetrwała, jednak przedsiębiorcza celebrytka znalazła swoje miejsce na warszawskich bankietach. Ślotała, idąc w ślady Herbuś, coraz częściej pojawia się na salonach. Wczoraj obie pojawiły się na 20-leciu kliniki Sharley Medical Clinic & Day Spa, które reklamuje się jako "ulubione miejsce wszystkich gwiazd".
Zarówno Edyta, jak i Zosia chętnie pozowały do zdjęć na zewnątrz budynku. Na pozowanie w "klinice piękna" celebrytki wybrały pastelowe, zwiewne sukienki.
Zobaczcie, jak wyglądały "ściankowe przyjaciółki".