Okoliczności rozwodu Angeliny Jolie i Brada Pitta okazały się być szokujące dla fanów. Małżeństwo, które uchodziło za zgodne i jedne z najlepiej rokujących w Hollywood, rozpada się z dość niejasnych przyczyn. Sama Jolie postawiła sprawę na ostrzu noża, oskarżając męża o przemoc wobec dzieci i nadużywanie substancji psychoaktywnych.
Wszystko wskazuje jednak na to, że zarzuty Angie były nieuzasadnione. Niedawno FBI zamknęło kolejne śledztwo w sprawie Brada twierdząc, że nie ma podstaw do oskarżeń zarzucanych aktorowi. Po stronie Pitta stanęły również gwiazdy Hollywood i znajomi pary:
Jak informuje źródło Radar Online, Angelina źle znosi tę sytuację. Aktorka, która wyjątkowo powinna uważać na swoje zdrowie w związku z obciążeniem nowotworowym, pali podobno dwie paczki papierosów dziennie, prawie nie je i nie dba o siebie:
Pali papierosa za papierosem, bez problemu wypala dwie paczki każdego dnia - twierdzi źródło.
Jest cały czas w stanie niepokoju. Wystąpienie przeciwko Bradowi było dla niej najtrudniejszą rzeczą w życiu.
Czy Angelina zaczęła żałować swojej decyzji o rozwodzie? Niestety, trochę na to za późno.