Małżeństwo Heidi Klum i Seala uchodziło za idealne, dopóki w 2012 roku para nie ogłosiła, że jest w separacji. Rozpoczęło się wtedy publiczne pranie brudów. Modelka oskarżała piosenkarza o ataki agresji, a ten zarzucał jej zdrady. Wkrótce okazało się, że faktycznie Heidi miała romans z ochroniarzem, Martinem Kristenem (zobacz: Seal: "Heidi zdradzała mnie z ochroniarzem!").
Para wzięła rozwód, jednak nieoczekiwanie, po kilku miesiącach Heidi rzuciła kochanka, twierdząc, że "był pomyłką".
Przypomnijmy: Klum rzuciła ochraniarza! "To była POMYŁKA!"
Dwa lata później byli małżonkowie zaczęli naprawiać swoje stosunki i od tamtej pory unikają skandali. Co jakiś czas pojawiają się spekulacje o ich powrocie do siebie, zwłaszcza że wspólnie wychowują czwórkę dzieci, w tym córkę Klum z poprzedniego związku.
W minioną środę Klum i Seal widziani byli z dziećmi na zakupach w West Hollywood, gdzie pomagali córkom Helene "Leni" i Lou oraz synowi, Johanowi wybrać sprzęt i strój do snowboardu.
43-latka ubrana była w dżinsy i biały podkoszulek, spod którego prześwitywały jej sutki.