Super Express do rozpamiętywania sobotniego zasłabnięcia Dody wciągnął jej rodziców. Zapewne po to, żeby móc wielkimi literami napisać: Rodzice drżą o życie Dody.
Zapalenie krtani u normalnych ludzi najczęsciej nazywane jest chorobą. Ale w przypadku Dody jest to "dramat wielkiej gwiazdy".
Ona jest ciężko chora - mówi tabloidowi ojciec piosenkarki, Paweł Rabczewski. Informację o jej zasłabnięciu strasznie przeżyłem. To straszne, przez co moja córeczka musiała przejść. Jestem przerażony, że Dorotka jest taka słaba. Ona nie powinna występować w tak ciężkim stanie. Ale nie chciała zawieść fanów.
Taka choroba to nie żarty. *Powinna teraz odpocząć i zrezygnować z występów. Każdy kolejny może być dla niej zagrożeniem. *Dorotka jest bardzo twarda. W rzeczywistości jednak to delikatna, młoda dziewczyna. Wiem jednak, że jest silna i sobie poradzi.