W lipcu zeszłego roku Shannen Doherty usłyszała druzgocącą diagnozę - lekarze wykryli u niej nowotwór piersi. Aktorka znana głównie z roli Brendy w serialu Beverly Hills 90210 swoją walkę z chorobą dokumentuje w mediach społecznościowych, chcąc dać innym kobietom motywację do walki z chorobą.
Od tego czasu przeszła już mastektomię i chemioterapię. Teraz przyszedł czas na następny etap leczenia, którym jest radioterapia. 45-latka właśnie rozpoczęła kolejny cykl terapii, o czym poinformowała na Instagramie. Aktorka opowiedziała fanom o przebiegu pierwszego dnia radioterapii.
Pierwszy dzień terapii naświetleń - napisała. Wyglądam jakbym chciała uciec i tak dokładnie się czuję. Radioterapia mnie przeraża. To promieniowanie, którego nie mogę zobaczyć, maszyna obracająca się wokół ciebie - to przerażające. Jestem pewna, że do tego przywyknę, ale póki co… Nienawidzę tego.
Pod zdjęciem pojawiły się setki komentarzy od osób, które wspierają aktorkę w trudnych chwilach. "Modlimy się za ciebie", "Walcz dalej", "Jesteś wspaniała, wyzdrowiejesz" - pisali fani Doherty.