Przez ostatnie miesiące Mariah Carey intensywnie promowała w mediach swój związek z miliarderem Jamesem Packerem. Para szykowała się do wystawnego wesela, podpisano również intercyzę, zgodnie z którą przyszły mąż miałby płacić piosenkarce 6 milionów dolarów rocznie...
Choć Mariah dokładała wszelkich starań, żeby wyglądało na to, że wreszcie natrafiła na idealnego mężczyznę, jej narzeczony niespodziewanie zerwał zaręczyny. Być może powodem był fakt, że gwiazda nie chciała uprawiać z nim seksu przed ślubem, a może po prostu Packer stwierdził, że jednak nie opłaca mu się płacić aż tyle pieniędzy na związek z kapryśną gwiazdą. Mimo to piosenkarka stwierdziła, że coś i tak należy jej się od niedoszłego małżonka i postanowiła pozwać go o... 50 milionów dolarów za "straty moralne".
Wygląda na to, że diwa przestała rozpaczać po straconych pieniądzach i znalazła nową "miłość". Kilka tygodni po rozstaniu z Packerem, paparazzi sfotografowali ją w ramionach 33-letniego tancerza, który na co dzień występuje z nią na scenie. Bryan Tanaka będzie też gwiazdą jej nowego reality show Mariah’s World.
Kilka dni temu Mariah razem z Bryanem wybrali się na Hawaje, gdzie piosenkarka dawała koncert - donosi Daily Mail. Po występie poszli razem na plażę i nie ukrywali, że łączy ich coś więcej. Całowali się, przytulali, a młodszy o 13 lat tancerz nie mógł się od niej oderwać.
Zobaczcie, jak wygląda jej nowy kochanek. Myślicie, że jest z nią z miłości?