Lider Boysów, Marcin Miller, stylizuje się na Krzysia Ibisza. To ten sam typ gwiazdy. Na koncertach i w TV stara się wypadać na siłę młodzieżowo, co w jego wieku może budzić już tylko uśmiech politowania.
Mężczyzna przed 40-tką powinien akceptować fakt, że się starzeje i nie zachowywać się jak nastolatek. To po prostu sztuczne - te miny i pozowanie na idola młodzieży. No i tak koszulka - "Made in the 80's"?
Chyba "60's"...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.