Pod koniec września pojawił się pogłoski, że Orlando Bloom planuje wkrótce oświadczyć się Katy Perry. Para spotyka się od stycznia i jak dotąd ich związek kwitnie. Na początku tego tygodnia plotki o zaręczynach znów zaczęły krążyć. Para niczego nie komentowała, ale gdy Katy pojawiła się na imprezie UNICEF-u, uwaga wszystkich zwrócona była na jej pierścionki. Żaden z nich nie pojawił się jednak na jej serdecznym palcu.
Podczas Snowflake Ball zorganizowanego przez jedną z największych organizacji charytatywnych doszło jednak do innego zdarzenia, po których pojawiły się spekulacje na temat... ciąży Katy. W trakcie imprezy gdy przemawiała Hillary Clinton, stojący obok Perry Bloom przyciągnął partnerkę do siebie, po czym delikatnie położył jej rękę na brzuchu. Chwilę trzymał dłoń nieruchomo, a następnie zaczął powoli głaskać brzuch okrężnymi ruchami.
Traf chciał, że kamerzysta filmujący przemówienie Clinton w tym momencie zrobił najazd na Katy i Orlanda, a cała sytuacja została wyświetlona na wielkim ekranie za niedoszłą prezydentką.
To wyglądałoby na dziwny gest gdyby nie była w ciąży - Page Six cytuje jedną z osób obecnych na balu.
Rzecznicy aktora i piosenkarki szybko zareagowali na doniesienia i zapewniają, że para nie spodziewa się dziecka.