Jeszcze kilka lat temu Marina Łuczenko nie należała do pierwszej ligi gwiazd show biznesu. Próbująca swoich sił w muzyce była piosenkarka zasłynęła dzięki roli w serialu 39 i pół, gdzie zagrała u boku Tomka Karolaka i kolegów z zespołu swojego byłego chłopaka, Wojtka Łozowskiego.
Od kiedy jednak stała się Mariną Łuczenko-Szczęsną i awansowała do grona znanych i bogatych WAG's, zmienił się jej styl życia. Dzięki zarabiającemu kilka milionów euro miesięcznie (!) mężowi stać ją na luksusowe dodatki warte nawet nie kilkadziesiąt, a kilkaset tysięcy złotych: Sara Boruc i Marina na meczu z torebkami za 200 tysięcy złotych (ZDJĘCIA)
Choć dla większości Polaków to równowartość samochodu czy mieszkania, Marina utrzymuje, że "żyje skromnie" i "oszczędza". Wojtek podkreślił, że nie kupił jej nawet samochodu. O torebkach w cenie samochodu taktownie nie wspomnieli. W wywiadzie pochwalili się też, że pomagają biednym i... wcale się tym nie chwalą. Zobaczcie: Wojtek i Marina o swoim skromnym życiu: "MIESZKAMY W DWUPOKOJOWYM MIESZKANIU. Mamy sześcioletni samochód w Polsce"
Kilka dni temu Marina wybrała się z mamą na świąteczne zakupy do Carrefoura. Oglądała bombki i artykuły gospodarstwa domowego. Na tę okazję założyła kurtkę za 18 tysięcy złotych i zebrała za sobą plecak Louis Vuitton za... 8 tysięcy.