Monika Olejnik ma słabość do marki Gucci. W swojej garderobie zebrała mnóstwo markowych ubrań, jednak rzeczy z włoskiego domu mody wydają się być jej ulubionymi. Szczególnie upodobała sobie fioletową torebkę i futrzane chodaki, w których często można spotkać ją na ulicach Warszawy.
Dziennikarka niedawno wybrała się na zakupy do drogiego warszawskiego butiku. Założyła beżowy kożuch, ulubione chodaki za 3,5 tysiąca złotych oraz torebkę Valentino za... 10 tysięcy złotych. Stylizację uzupełniła czapką z pomponami, na którą założyła… kapelusz.
Patrząc po stylizacjach Moniki, musi wydawać na ubrania nawet po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie.
Zobaczcie, jak wyglądała. Dobre obuwie na śnieg?