Wczoraj wieczorem podczas meczu Bayernu z Atletico, Robert Lewandowski ogłosił całemu światu, że po raz pierwszy zostanie ojcem. W wywiadzie, którego udzielił zaraz po meczu przyznał, że jego żona Anna jest już 5. miesiącu ciąży. Jako pierwszy chciał poinformować o powiększeniu się rodziny i po strzelonym golu, który dał zwycięstwo Bayernowi, włożył sobie piłkę pod koszulkę i zaczął ssać kciuka. Kilka minut później Anna Lewandowska opublikowała na Facebooku zdjęcie, które to potwierdziło.
Zobacz: Lewandowska jest już w PIĄTYM MIESIĄCU! "Miałem marzenie, by jako pierwszy o tym poinformować"
Wiadomość o ciąży Lewandowskiej błyskawicznie obiegła media, a fani i znajomi pary składają gratulacje. Żona kapitana polskiej reprezentacji była na trybunach podczas wczorajszego meczu i wraz z przyjaciółkami dopingowała męża. Bliska koleżanka Lewandowskiej, Aleksandra Dec, pogratulowała jej również za pośrednictwem Instagrama, publikując zdjęcie z trybun, które opatrzyła podpisem "Szczęśliwe ciocie".
Do gratulacji przyłączył się już prezydent Andrzej Duda, żony kolegów Lewandowskiego z boiska oraz… Monika Olejnik.
Brawo Robert Lewandowski - napisała na Facebooku. Fantastyczny gol i to z rzutu wolnego. Moje słowa uznania za nieustanne dążenie do doskonałości! Jednak najpiękniejsza była radość. Gratulacje dla Państwa Lewandowskich. Ania, Robert wszystkiego naj.