W tym tygodniu Robert i Anna Lewandowscy ogłosili, że spodziewają się dziecka. Wiadomość tę udało im się utrzymać w sekrecie aż do piątego miesiąca ciąży. W końcu jednak Robert nie wytrzymał i po strzelonym w meczu Bayernu z Atletico wyjął piłkę z siatki, włożył ją sobie pod koszulkę i zaczął ssać kciuka. Po wygranym meczu udzielił wywiadu, w którym potwierdził, że Ania jest w ciąży i "trudno było utrzymać to w tajemnicy".
Po kilkunastu minutach informację tę potwierdziła sama Lewandowska, publikując zdjęcie męża na Facebooku i podpisując je emotikonami serca i butelki z mlekiem.
W TVN-ie już ogłoszono, że dziecko będzie "polskim royal baby". Zostanie więc gwiazdą jeszcze przed pójściem do przedszkola: Agnieszka Jastrzębska o dziecku Lewandowskich: "MAMY SWOJE ROYAL BABY!"
Jak wiadomo, Ania ma wiele obaw, związanych z wychowaniem dziecka w domu tak bogatym, jak jej i Roberta. Jak podlicza Fakt, roczne zarobki piłkarza wynoszą obecnie ok. 50 milionów złotych, wliczając wart 43 miliony złotych kontrakt z Bayernem oraz zyski z reklam. Jego żona zarabia znacznie mniej, bo "tylko" 5 milionów złotych, z czego 2 miliony na kontraktach reklamowych, a resztę na blogu, treningach i "poradach dietetycznych".
Dwa lata temu wyznała w Gali, że bogatym ludziom trudniej jest wychować dziecko niż biednym.
Obserwując znajomych, którzy są zamożni, naprawdę trudno jest w takim domu wychować dziecko - skomentowała, pełna obaw. Trzeba być bardzo czujnym, żeby nie wpaść w pułapkę kupowania, tego, że dziecko ma wszystko i na wszystko sobie może pozwolić.
Na razie Lewandowska postanowiła jeszcze trochę się wzbogacić. W styczniu zabierze swoje fanki na obóz treningowy.
Miejsca rozeszły się jak świeże bułeczki, choć koszt uczestnictwa w wyjeździe wynosi aż 2900 złotych - pisze Fakt. W planach są treningi i wykłady z dietetyki, prowadzone przez Anię.
Nie znaczy to jednak, że nie planuje w ogóle zwalniać tempa. Lewandowska zapowiedziała, że na czas ciąży ograniczy swoje obowiązki zawodowe.
Nie planujemy w najbliższym czasie żadnych spotkań promocyjnych w Polsce - potwierdza w rozmowie z tabloidem jej menedżerka.