Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein-Kraśko są małżeństwem od 8 lat. Przez lata uchodzili za "idealną" i bardzo zgraną parę, dopóki w ich prywatne życie nie wkroczyła Małgorzata Rozenek. "Przyjaciółka domu" przestała przyjaźnić się z Karoliną, gdy weszła w bliższą relację z Piotrem. Trzy lata temu ich małżeństwo o mało się nie rozpadło, gdy Perfekcyjna Pani Domu przyznała się przyjaciółce do zdrady.
Piotr i Gosia planowali podobno dwa rozwody i szybki ślub. W końcu rozwiodła się tylko ona. Dziennikarz postanowił walczyć o żonę i opiekę nad dwójką małych dzieci. Po zerwaniu kontaktu z Rozenek, Kraśkowie wyjechali na wakacje na Malediwy. Po powrocie okazało się, że spodziewają się trzeciego dziecka. Córka Laura, która przyszła na świat w styczniu 2016 roku zdała się być najlepszą terapią dla ich problemów małżeńskich. Od tej pory Piotr i Karolina są nierozłączni i chętnie okazują sobie publicznie czułość.
Kilka dni temu paparazzi spotkali Kraśków w Warszawie. Piotr nie mógł oderwać wzroku od żony, a gdy zobaczył fotoreporterów zaczął ją przytulać i całować. Karolina nie kryła zadowolenia z czułej postawy męża. Widocznie już zapomniała o Małgosi.
Czy te zdjęcia to dowód, że jednak warto wybaczać zdrady?