Od piątku, kiedy PiS przeniósł obrady sejmowe do Sali Kolumnowej i nie wpuścił posłów opozycji, w całej Polsce gromadzą się demonstracje przeciwko rządowi Beaty Szydło. Największe odbyły się w Warszawie, gdzie manifestanci próbowali zablokować limuzyny posłów opuszczających Sejm. Doszło do starć z policją.
Antyrządowe nastroje nie opadły. Na dzisiejszy wieczór zaplanowano wizytę Jarosława Kaczyńskiego na Wawelu, gdzie jak co miesiąc składa kwiaty na grobie brata i jego żony. Przy wjeździe na zamek już czekał na niego protestujący tłum, który próbował go zatrzymać. Na historycznych murach wyświetlono słowa, "Idź pan do diabła!", którymi Kaczyński zwrócił się w piątek w Sejmie do jednej posłanek PO.
Do akcji wkroczyli policjanci. Usunęli demonstrantów z przejazdu i Kaczyński w końcu dotarł do kaplicy na Wawelu. Problemy powtórzyły się także przy wyjeździe. Wtedy też interweniowała policja.
Cała Polska wie, jaki jest powód. Nie dopuścimy do tego, żeby była łamana konstytucja, żeby demokracja była w coraz gorszym stanie - serwis Polsat News cytuje jednego z demonstrantów, któremu wtórowała inna kobieta: Chcemy, żeby do niego dotarło, że nie wszystkim się podoba.
Zobaczcie zdjęcia i nagrania, jakie manifestanci zamieszczają w sieci:
U stóp Wawelu demonstracja @RMF24pl pic.twitter.com/i6inzE1Pid
— Paweł Pawłowski (@PPawlowski1) 18 grudnia 2016
Ponownie Wawel @RMF24pl pic.twitter.com/CPQiWI1zDI
— Paweł Pawłowski (@PPawlowski1) 18 grudnia 2016
Wawel teraz @RMF24pl pic.twitter.com/vyLVYd7eaD
— Paweł Pawłowski (@PPawlowski1) 18 grudnia 2016
— Paweł Pawłowski (@PPawlowski1) 18 grudnia 2016
Powitanie J.Kaczyńskiego na Wawelu pic.twitter.com/2bnX4WPsc5
— Tomasz Kubacki (@TomasKubacki) 18 grudnia 2016