Joanna Liszowska od lat może liczyć na przychylność Polsatu, który od dziewięciu sezonów emituje Przyjaciółki. 38-letnia aktorka do tego stopnia faworyzowana jest przez producentów serialu, że na jej prośbę zwolniono jej serialowego męża, Marcina Rogacewicza.
Na wiosnę przyszłego roku Polsat zapowiedział nowy "hit" ramówki, program Curvy Supermodel, który ma wyłonić najlepszą modelkę w rozmiarze XXL. Castingi do show już ruszyły, jednak stacja wciąż szuka jurorów. Według doniesień Faktu, to właśnie Liszowska dostała propozycję pracy przy nowym programie. Ma zasiadać w czteroosobowym składzie jury "Top Model dla puszystych". Swój udział w produkcji potwierdziła już Elżbieta Romanowska, które prawdopodobnie będzie prowadzącą.
Tu nawet nie chodzi o pieniądze czy czas, ale o to, że Joasia boi się komentarzy i krytyki - donosi tabloidowi informator. Uważa, że to ryzykowna propozycja, bo mogą znów pojawiać się komentarze związane z jej wagą. A ona wolałaby tego uniknąć.
Liszowska musi podjąć ostateczną decyzję do świąt.