Dzisiaj po południu w Olsztynie odbyła się impreza z okazji jubileuszu czasopisma Made in Warmia&Mazury, na którym pojawił się... Kamil Durczok. Skompromitowany dziennikarz wykorzystał tę okazję do promocji swojej najnowszej książki, jednej z najdziwniejszych publikacji tego roku pt. Przerwa w emisji. Długo opowiadał o tym, dlaczego ją napisał i kogo w niej atakuje.
48-letni Kamil wybrał się do Olsztyna w towarzystwie swojej 26-letniej współpracownicy z założonego niedawno portalu o Śląsku. Julia Oleś-Miła pochodzi z Katowic, jest blogerką, ma męża i dziecko oraz, sądząc po zdjęciach, bardzo lubi słuchać opowieści swojego szefa.
Mamy nadzieję, że nie będzie nigdy traktowana tak, jak pracownice Durczoka z Faktów.
Przypomnijmy: Pracownik o Durczoku: "Pycha posunięta do granic absurdu! CZOŁGAŁ LUDZI, UPOKARZAŁ"
Kamil Durczok w "Newsweeku": "ROBIŁEM, CO CHCIAŁEM. Nikt w historii polskich mediów nie doznał takich oskarżeń!"