Kilka miesięcy temu fani Kylie Jenner zauważyli, że podobnie jak usta, również jej biust znacznie się powiększył. Celebrytka zapewniła wtedy na Instagramie, że nie robiła żadnej operacji piersi, ale ma okres, dlatego wydają się okazalsze. Te zapewnienia na jakiś czas ucięły temat. Jednak najnowsze zdjęcia 19-letniej Kardashianki na nowo spowodowały dyskusję o jej "ogromnych cyckach". Kylie zapozowała w bardzo obcisłym golfie we wzór panterki i jej biust faktycznie wygląda na większy.
W setkach komentarzy fani nie ukrywają, że nie wierzą w jej zapewnienia o „naturalnym biuście”. W końcu jeszcze niedawno utrzymywała, że "nie poprawiała ust". Tym bardziej, że kilka miesięcy temu osoba z otoczenia Kylie powiedziała tabloidom, że na powiększenie piersi namawia ją chłopak. Fani celebrytki są pewni, że ta uległa namowo Tygi i wszyła sobie implanty.
Kylie ma nowe wyjaśnienie na większy rozmiar miseczki biustonosza. Ponoć ginekolog przepisał jej inne środki antykoncepcyjne i to od nich urósł jej biust, a także... pośladki.
To efekt działania hormonów! Całe moje ciało zmieniło się od ich działania - tłumaczy na Snapchacie.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Kylie i porównajcie z tymi sprzed paru miesięcy. Wierzycie jej?