Po rozstaniu ze swoim partnerem Lily Allen wpadła w wir imprez. Piosenkarka co chwila wywołuje kolejne skandale i nic nie wskazuje za no, żeby zamierzała przystopować. W trakcie festiwalu w Cannes wystąpiła w półprzezroczystej sukience, pod którą nie założyła majtek. Najprawdopodobniej nikt nie zauważyłby braku bielizny, gdyby Lily nie postanowiła rozkraczyć się przed fotografami. Na tym się jednak nie skończyło.
W trakcie eleganckiej kolacji kompletnie pijana Allen zaczęła głośno śpiewać i przeklinać. Zdenerwowany zachowaniem córki ojciec próbował ją uspokoić, ale to jedynie pogorszyło sprawę. W końcu nieprzytomną odwieziono ją do hotelu. Nie była w stanie iść o własnych siłach , rodzina musiała dosłownie wnieść ją do pokoju.
Skandaliczne zachowanie Lily to oznaka głębokiej depresji i autoagresji. Zaledwie parę miesięcy temu gwiazda zaszła w ciążę z dużo starszym Edem Simonsem z Chemical Brothers. Niestety poroniła. Piosenkarka ma podobno poważne problemy z zaakceptowaniem swojego ciała, do którego czuje nienawiść za to, że nie utrzymało jej dziecka przy życiu. Niegdyś ponętna i zgrabna, obecnie objada się słodyczami i nie dba o swój wygląd. Plotki głoszą też, że pogrążona w depresji gwiazda znowu bierze narkotyki.