Fakt donosi, że niestabilna emocjonalnie Weronika Książkiewicz postanowiła założyć w podwarszawskim Konstancinie... hodowlę sarenek.
To będzie hodowla, którą można odwiedzać, gdzie dzieci będą mogły sobie robić zdjęcia - reklamuje aktorka tabloidowi. Sarenki to moja miłość od dziecka.
Dziwny pomysł, ale może się uda. Trzymamy kciuki.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.