Tak sensacyjnym tytułem straszy Fakt... Oczywiście okazuje się, że Maciek nie podwoził żadnych dziwek samochodem. Po prostu wyrzucił na chodnik ulotkę agencji towarzyskiej włożoną za wycieraczkę.
Ale sensacja musi być...
Co prawda wyjął zza wycieraczki bilecik z niezobowiązującym zaproszeniem na intymną randkę, ale jego zainteresowanie trwało tylko kilka sekund - martwi się Fakt. Kuszące wdzięki roznegliżowanych pań to zdecydowanie za mało, by zdobyć takiego faceta. Dlatego ulotka wylądowała na bruku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.