W Hollywood panuje moda na dziwaczne imiona. Michael Jackson nazwał swojego synka Blanket (kocyk), Nicolas Cage wybrał dla potomka imię Kal-el (na cześć Supermana), zaś Jason Lee przebił wszystkich, nazywając syna... Pilot Inspektor.
W trakcie festiwalu w Cannes Angelina Jolie wyznała dziennikarzom, że urodzi dwujajowe bliźnięta płci żeńskiej. Gwiazda zamierza nazwać je na cześć półboskich braci z mitologii greckiej. Aktorce nie przeszkadza fakt, że "Castor" i "Pollux" to zdecydowanie męskie imiona. Na szczęście Bradowi nie podoba się ten pomysł i nie zamierza ulegać kaprysowi przyszłej żony. Pitt chce, aby jego córeczki nazywały się "Love" i "Hope". Też "trochę" dziwacznie...
Castor i Polux to jeszcze głupsze imiona niż te, które swoim dzieciom nadali Michał Wiśniewski i Katarzyna Figura. Słynący z zamiłowania do przesady i tandety wokalista ma już całe stadko dzieci o niecodziennych imionach. Z pierwszego związku Wiśniewskiego z Mandaryną narodzili się Xavier i Fabienne, natomiast druga partnerka wydała na świat Etiennette oraz Vivienne Vienne. Poroniła z "Falco Christianem". Figura, wydawałoby się osoba poważna, nazwała zaś swoje córki "Claire Koko" i "Kashmire Amber".