Losy muzyka zespołu Ich Troje są strasznie zawikłane i smutne (śmieszne jest tylko to, jak zrobił z nich telenowelę, użalając się nad sobą w Rozmowach w toku). Kiedy żona rzuciła go dla znacznie młodszego "przyjaciela rodziny", Łągwa żył i pił samotnie. Potem poznał barmankę Karolinę i wydawało się, że coś z tego będzie, ale wyszło jak zwykle.
Jednak kiedy wylądował w szpitalu z krwiakiem mózgu, opiekiwał się nim nie kto inny, jak właśnie
Karolina. Po dwóch miesiącach rozłąki. Siedziała przy łóżku i opiekowała się nim - opisuje Fakt. Sprawdziła się w najtrudniejszych dla niego chwilach. Teraz wprowadziła się ponownie do kompozytora.
Mam nadzieję, że nam się uda - mówi Łągwa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.